
Zauważam, że im bardziej ktoś buduje swój personal branding w social mediach tym gorzej negocjuje off-line.

Praca z doświadczonym mentorem to szybsze wyjście z labiryntu
Życie każdego z nas przypomina labirynt pełen życiowych i zawodowych wyzwań. W labiryncie napotkamy niesamowite możliwości, ale i setki ślepych zaułków oraz pułapek. Chcąc przejść przez labirynt życia mamy w zasadzie dwie opcje:
1️⃣ Możemy poruszać się samodzielnie.
2️⃣ Możemy wybrać przewodnika, kogoś, kto zna ten labirynt.
Dla mnie wybór jest prosty. Ponieważ cenię swój czas, wybieram mentora.
- Kiedy chciałem nauczyć się ścigania i opanowania samochodu na torze, moim mentorem był Jan Niesiołowski, certyfikowany instruktor Porsche.
- Dynamicznej i bezpiecznej jazdy na motocyklu uczy mnie Alan Lipiec.
- Moją pasją są również szachy. Tutaj moim mentorem jest Marcin Krzyżanowski, Arcymistrz Szachowy.
Chaotyczne błądzenie to być może ubogacająca przygoda życia, ale ja wybieram szybszą i również inspirującą podróż z przewodnikiem.