O trudnym zawodzie handlowca
Pod koniec lat 90tych, kiedy internet zawitał do świata biznesu zaczęto przepowiadać zmierzch zawodu handlowca. Uważano, że platformy internetowe zastąpią konieczność spotkań i rozmów handlowych. Jak się okazuje zawód handlowca ma się dobrze i jest jednym z najczęściej poszukiwanych przez pracodawców. Biznes nie istnieje bez sprzedaży.
Z doświadczenia wiem, że praca handlowca jest bardzo trudna. I wiem jedno, a bardzo dobre badania to potwierdzają, budowanie relacji z klientem nie przekłada się na zrobienie z nim interesu. Niestety, bardzo dużo handlowców zupełnie nie rozumie, że relacje z klientem a robienie interesów i myślenie biznesowe to często zbiory rozbieżne. Dlaczego? Jeżeli twój klient nie ma korzyści z relacji z tobą, to czy będzie je podtrzymywał? Przekonanie, że jak się zaprzyjaźnisz z klientem na płaszczyźnie osobistej, to osiągniesz lepsze wyniki w sprzedaży to bzdura. Co mi po relacjach z kimś, z kogo nie ma żadnego pożytku? Proste pytanie czy ty podtrzymujesz relacje z ludźmi, którzy niczego ci nie oferują? Zanim odpowiesz na to pytanie – dobrze pomyśl!
A zatem jaka inna droga nam pozostaje?